15.05.2015

CEZAR

Oto kapa na moje łoże CEZAR.

Ps. Muszę się przyznać, że robota mnie przerosła, prawie zniszczyła moją wolę walki. Ale "trzeba być twardym, nie miętkim" :)))

8 komentarzy:

  1. Nie dziwię się, że mogłaś mieć dość, bo to ogrom pracy! Ale efekt jest powalający! <3 Pozdrawiam serdecznie, Reniu! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi bardzo czytać słowa zrozumienia problemu i uznania. Całuję !!!

      Usuń
  2. I masz ładnego papirusa. Nie chcę zauroczyć, broń boże, niech Ci rođnie. Kapa rewelacyjna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że się podoba kapa, a papirus jeszcze młodziutki, ale śpimy ze sobą :)))

      Usuń
  3. Wow, przepiękna. Warto było- efekt jest niesamowity:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jetem tak podbudowana Waszymi komentami, że już biorę się do następnej roboty :)) DZIĘKI !!!

      Usuń
  4. Ave CEZAR! Z taką kapą to iście cesarskie łoże! Kłaniam się nisko przed taką determinacją i wolą walki z materią, KRÓLOWO SZYDEŁKA.

    OdpowiedzUsuń