30.08.2016

Weź mnie !

 JOKER to karta, która zastępuje wszystkie :)  pieseczek zabrany ze schroniska.
Bardzo komunikatywny, dobrze ułożony pieszczoch. Dzisiaj, po trzech dniach wzajemnego oswajania, zobaczyłam wreszcie radość w oczach, chęć do jedzenia i zabawy.
 Już OK.






A tutaj Oliwia prezentuje moją zimową czapkę z otulaczem, którą wydziergałam z masakrycznie grubej włóczki, właściwie to wełniana taśma.
Weszło w nią 20 dkg. 









Szaliczek zapinany na guzik z tyłu, może być założony na czapkę.


6 komentarzy:

  1. Fajny pomysł na czapkę z przypiętym otulaczem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak sobie wymyśliłam, bo włóczki za mało na szaliczek, a za dużo na samą czapkę. Mam nadzieję, że się sprawdzi :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Nie mogę doszukać się maila do Ciebie - odezwij się proszę do mnie na madaartvision@gmail.com.

    OdpowiedzUsuń
  3. PIESIOO!!! Śliczny maluch!

    Czapunia bardzo ładna i fajna z ocieplaczem.

    Pogłaski dla Jokera!:))

    OdpowiedzUsuń