4.12.2014

Abażur w ażur, czyli ledówka 2

Pamiętacie pierwsza ledówkę, jak nie, to pogrzebcie troszkę w moim blogu.
  Dzisiaj przedstawiam Wam drugą jej wersję, ciepłą, świąteczną. 
Poprzednia była zielona i dobrze się sprawdzała w gorące letnie dni, gdy dawała zimne światło.
 Ta jest w miodowych kolorach, ociepla pokój i też daje wystarczająco dużo światła.
 W święta zawiśnie na niej jakaś odpowiednia dekoracja. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz