DZIEŃ ZIEMI

... ziarnko piasku na pustyni, albo kropla w oceanie...

Posadziłam 200 drzew, założyłam pasiekę, uprawiam ekologicznie ziemię, oszczędzam energię i sama ją wytwarzam /fotowoltaiczna/, segreguję odpady...

Nauczyłam swoje dzieci szacunku do przyrody, próbuję przekazać też moim wnukom miłość do Ziemi...
Daje mi to ogromną radość !
A TY ?

Czerwony maczek

Ale mam radochę, że zabawki, które zrobiłam dla Miśki i Stasia jeszcze żyją :)

A i czerwona sukienka jest w sam raz, no i ten kapelusz...

Mała czarna

Witam Was 

chłodnym jeszcze porankiem na ławeczce w ogrodzie przed domem, 

z gorącą kawką w  moim ulubionym kubeczku z uszkiem 

:)

 

Wydziergałam drugą poduchę dla gościa.

ZAPRASZAM

Motylek

Miśka reklamuje moje guziczki.

 Tym razem motyle:

SŁODZIAK PRAWDA ?

Na zakręcie

W polu zaorane i zasiane, w ogrodzie dzieją się porządki, a jest co robić bo ubiegły rok zaniedbałam przez operację. Walczę z chwastami jak opętana, ale zaczynają wyłaniać się pożądane kwiatki i drzewka.

 Ostatni udzierg, nad którym dłużej pracowałam czekając na lepszą pogodę, to dywan: 

Chyba byłam strasznie rozkojarzona, bo źle podzieliłam oczka, dywan miał być sześciokątny a  wyszła sobie taka płaszczka :)))

 Komuś przeszkadza?

Łączka.

Słońce, ciepło, wszystko się zieleni, drzewka owocowe nawet pąki kwiatowe wypuściły, czyli WIOSNA !!! Miło będzie poranną kawkę wypić na ławeczce przed domem.

Ławeczka jest a robią się poduchy do siedzenia. 

Oto pierwsza z nich: