Moje króliczki mają już 2 tygodnie :) jest ich 6 albo 7.
25.05.2014
19.05.2014
Czarna rozpacz
Pięknie było: odwiedziła mnie córka z zięciem i wnusiem, było wesoło,
grillowo, ale też pracowicie i bardzo ekspresowo. WYJECHALI :( Ogarnął
mnie syndrom "pustego gniazda" /znowu/. Taka beznadzieja i samotność
/albo odwrotnie/. Dobijała mnie też pogoda przedpotopowa i strach, że
będę mieszkała w domku na wodzie. Ale: urodziły się małe króliczki,
przestało padać /w ostatnim momencie/, a czarną rozpacz zadziergałam
dywanikiem pod łóżko.
4.05.2014
Arktyczna majówka
Plany snuliśmy nieprawdopodobne, że wycieczki, odwiedziny u rodziny, balangi i grille.
A TU DUPA zimno, mokro, nawet w tv nie ma co oglądać. Wymyśliłam więc sobie torbę, może następny weekend będzie można w nią zapakować kanapki, termos i wyruszyć w trasę...
Subskrybuj:
Posty (Atom)