Ile trzeba mieć cierpliwości, wytrwałości i jaki był zamysł tego dzieła bez finału...
Znalazłam w rzeczach do wyrzucenia mniejsze i większe elementy CZEGOŚ !
Przypuszczam, że miała to być bluzka, bolerko, może sukienka... Komuś jednak nie starczyło determinacji, może materiału, albo pomysł nie wypalił. Tak, czy siak nie wyrzuca się takiego ogromu pracy !!!!
Wniosek: warto czasem pogrzebać w cudzych śmieciach.
Na razie powstał bieżnik, ale mnóstwo elementów jest jeszcze do ogarnięcia :)