W trakcie robienia kordekowej tuniki na na półtorowych drucikach, żeby nie zgłupieć całkiem, przerzucam się na grube szydło. Zresztą jak tylko wyjdzie słonko wracam do prac w ogrodzie, już widzę światełko w tunelu, czyli może się zdarzyć, że skończę sprzątać ogród w tym tygodniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz