Hejka !!!
Dzisiaj spowiedź :)
Ufam Bogu, ale nie jestem bigotką. Kiedy wychodzi problem podjęcia decyzji, staram się myśleć logicznie /z różnym skutkiem/. Gdy nie mam żadnego wpływu na bieg zdarzeń - ON jest wyrocznią i wsiadając do auta, samolotu, czy będąc w innej niepewnej sytuacji nie mam wyjścia, czekam jak ON zadecyduje. Na dzień dzisiejszy jest OK !!!
Nie noszę medalików, nie klepię paciorków, nie wierzę w Radio Maryja, nie ufam księżom, nie chodzę do kościoła, nie daję datków na wódeczkę dla biskupa :)))
Pomagam potrzebującym, jestem zasłużonym honorowym dawcą krwi, zgłosiłam się do oddania szpiku, rozdaję ile mogę, sama klepię biedę, ale ŻYJĘ !!! i mam się wspaniale :)
Na zdjęciu Misia zdaje się rozgryzać ten temat :)))
Jesteś normalną, mądrą i myślącą kobietą. Wierni KK, jakby zapominają do kogo mają się modlić i co jest istotą wiary.
OdpowiedzUsuńPowodzenia
Niech MOC będzie z nami :)))
UsuńZabrzmiało jak manifest - nic dodać, nic ująć - podpisuję się pod nim! Krwi honorowo nie mogę oddać, szpik też mam jakiś wybrakowany, ale za to cała reszta, łącznie z tym klepaniem, to jakby z mojego życiorysu wyrwana. Zatem po drodze nam SIOSTRO :)
OdpowiedzUsuńPS
A Miśka cała cudnie wydziergana. Tzn. cudna Miśka, w cudnym ubranku.
Dzięki za miłe słowa o Misi :) Pozdrawiam ...SIOSTRO :)))
UsuńNajważniejsze żeby być sobą i żyć w zgodzie z własnym sumieniem ♥i tego się trzymajmy :)
OdpowiedzUsuńUrocze zdjęcie ♥ pozdrawiam ♥
Dzięki !!! Takie właśnie są moje przemyślenia :) Pozdrawiam !!!
UsuńPo pierwsze, Misiowe ubranko cudnie się prezentuje i świetne foto na tle kwiatów:)
OdpowiedzUsuńPo drugie, nie wierzę w Boga, ale oczywiście nie mam nic przeciwko. Skoro już religie są i są osoby je wyznające, to oby właśnie jak najwięcej z nich zachowywało zdrowy rozsądek. Brawo!
Cegiełki księdza R. są teraz na topie i żal po prostu starszych ludzi, którzy od ust sobie odejmują i leków nie biorą, żeby je kupować:(
Po trzecie, to bardzo ludzkie oddawać krew i szpik i fajnie, że to robisz. Ja dorzucam swoje organy:D
Buziaki!:))
Przepraszam za taki prowokacyjny wpis, ale mnie szlag trafia, jak patrzę co się z ludźmi wyprawia - musiałam się do tego odnieść :) Cieszę się, że moje spostrzeżenia nie są odosobnione. Pozdrówka !!!
Usuń