15.04.2015

Wieczorową porą

Po kilku pruciach skończyłam firaneczki.
ps.
 Wizyta kontrolna w Zakopanem przebiegła bardzo dobrze i miło. Noga podobno jest ok, nie ma co boleć...
TYLKO DLACZEGO NIE MOGĘ WYSIEDZIEĆ NA D...E ?
zapomniałam zapytać doktora.

4 komentarze:

  1. Śliczne firaneczki i śliczne masz drzwi. Co się stało z dizajnerami od drzwi. Jakieś "kupy" sprzedają. Wystarczy przyjrzeć się nowym domom. Wszystkie drzwi się święcą jak psu....mają ohydne okienka i obrzydliwe zdobienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tu się z Tobą całkowicie zgadzam, stare drzwi trzeba naprawiać, odnawiać i bardzo dbać o nie. Są nie tylko ładne, ale z prawdziwego drewna.

      Usuń
  2. Piękne te firanki!
    A z drzwiami nie sposób się nie zgodzić. Miejmy nadzieję, że powróci moda na surowsze, drewniane wykończenia i, przede wszystkim, PRAWDZIWE, porządne drewno.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hahaha, musiałam wybierać makaron, żeby dodać komentarz, jak zabawnie :D

    OdpowiedzUsuń