25.02.2015

Operacja - ENDOPROTEZA

Już czas :(
Jak przygotować się do operacji? - nie chce mi się o tym gadać, w każdym razie trzeba być bardzo zdrowym i mieć stalowe nerwy, żeby zebrać potrzebne dokumenty i wyniki badań. Może uda się zakwalifikować do zabiegu, jednak do ostatniej chwili jest to wielka niewiadoma.
Ale mogę Wam pokazać co trzeba zabrać na dłuższy pobyt w szpitalu, żeby wytrzymać ten czas i uśmierzyć choć troszkę ból
Oczywiście nie zabiorę wszystkiego, muszę wybrać. Z tym mam właśnie problem. Na pewno spakuję szydełko, druty i igłę.
I komputer z internetem. A czy się dogadamy, nie wiem. Jak przypomnę sobie hasła do FB i bloga.
Tak, czy siak życzę Wam zdróweczka. Trzymajcie za mnie.

10 komentarzy:

  1. Życzę udanej operacji. Odpowiednio się przygotowałaś. Pozdrawiam i zdrowiej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Za kilka tygodni (kwiecień) czeka mnie podobne pakowanie. Przed operacją prawego barku muszę przejść, trzytygodniową intenstywna rehabilitację, tak żeby operacja miała sens. Tak więc dziergam do upadłego teraz, będę dziergać do operacji ( pewnie ze dwa lata), a po operacji- któż to wie. Nie bój się wszczepiania endoprotezy. Moja znajoma po 6 miesiącach od operacji smiga na całego. Mocno trzymam kciuki. Uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie dziergamy na zapalenie płuc, jakby jutro świat miał się skończyć. Dzięki za słowa otuchy, Ty też szybko wracaj do zdrowia !

      Usuń
    2. Koniecznie proszę odezwij się do mnie na maila, jak Ci tam:-) (elzbieta.wrzesniak@wp.pl). A mogę zapytać gdzie się położysz? tzn. w jakiej miejscowości?

      Usuń
  3. Będziemy trzymać!
    Ja właśnie zaczynam inżynierię biomedyczną na magisterce, jakby coś, to się do mnie zgłoś, to coś zaradzimy! :D
    Ściskam :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej? Jak żyjesz? Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku.

    Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Smutno tu i cicho. Odezwij się do nasz szybciutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale mi fajnie, ktoś za mną tęsknił :) Już jestem, ale z dziergankami troszkę zwolnię, nie mogę wysiedzieć na tyłku, a jeszcze nie opatentowałam dziergania na stojąco i chodząco. Na leżąco też nie fajnie jest. Właściwie w ogóle leżenia mam DOŚĆ !!!

    OdpowiedzUsuń