Pierwsze wdzianko dla nowego człowieka.
Maluszki bardzo nie lubią ubierania, wymyśliłam coś takiego, by mojemu wnusi/owi ulżyć w cierpieniach. Bez czapki!!!
Potomek ma do nas zawitać końcem czerwca, więc mam trochę czasu na kombinowanie.
CZEKAMY
ps. utwierdzam się w przekonaniu, że całe życie na coś czekam
Gratuluję Babciu z całego serca:-) Witaj w Klubie:-) Już widzę to drutkowe szaleństwo, kiedy maleństwo pojawi się na świecie. Komplecik cudowny. Rozczuliłam się na widok tych maleńkich butków. Sweterek mistrzowski. Jak w mojej rodzinie zapowie się nowy jej Członek poproszę Cię o przepis-) Serdecznie pozdrawiam. Ela
OdpowiedzUsuńDziękuję !!!
UsuńPiękne wdzianko dla wnusia.
OdpowiedzUsuńPrzecudny kolor!
OdpowiedzUsuńA z tym czekaniem to szczera prawda... :)
Jak ja się cieszę, że Wam się podoba !!!
OdpowiedzUsuń